Preview Mode Links will not work in preview mode

Jun 11, 2019

Lato 1991 roku. Sprawa potrójnego zabójstwa w Opolu Lubelskim bulwersuje całą lokalną społeczność. Zbrodnię wyróżnia wyjątkowa bezwzględność sprawców i brak śladów włamania do domu ofiar. Drugim motywem sprawców był rabunek. Przesłuchano 120 świadków, ale prokurator odmawia postawienia zarzutów podejrzanym, z powodu braku dowodów. Śledztwo zostaje umorzone.

W roku 2010 policjanci z Archiwum X na nowo rozpoczynają analizę sprawy. Zlecają powtórne badania daktyloskopijne i DNA. Zostają ponownie sprawdzone wszystkie odciski zabezpieczone na miejscu zbrodni, które w pierwszym śledztwie nie zostały zidentyfikowane. Wszystko trwa dwa lata. Z pięciu śladów krwi zabezpieczonych na miejscu morderstwa, oprócz DNA poszkodowanych, zostaje wyodrębnione również DNA mężczyzny. Jest zgodne z próbkami pobranymi od podejrzanego w pierwszym śledztwie. Czy wobec twardych dowodów, podejrzany przyznał się do potrójnego morderstwa?